czwartek, 26 lipca 2012

Plany,plany,plany! :)

Hej :) Bardzo Was przepraszam,że tak dawno nie pisałam. Zapomniałam hasła :<
Chwała Bogu,doznałam wczoraj wieczorem olśnienia,i oto jestem! :)
A więc ... ostatnio w Shape'ie natknęłam się na 3 rady Michaela Mantella,które pomogą nam osiągnąć fitnessowe cele,i uzyskać motywacje do ćwiczeń :) Muszę przyznać - to działa. Dodatkowo, do gazetki dołączone było DVD z ćwiczeniami cudownej Ewy Chodakowskiej :)
Dzisiaj zamierzam zrealizować punkt 3.  Jadłospis jaki planuję na dziś i ćwiczenia które planuję wykonać :)
Oto mój zaplanowany jadłospis na dzisiejszy dzień:
9:35 - 3 kromki ciemnego chleba z ziarnami(chleb tostowy),masło(odrobina),3 plasterki drobiowej wędliny,1/2 pomidora, 1 ogórek gruntowy.
12:35 - Jabłko
15:35 - Zupa pomidorowa, 100 g pełnoziarnistego makaronu.
17:35 - mały banan/jogurt light
19:35- sałatka: sałata,pomidor,ogórek,papryka,jajko,winegret.
Zaplanowane ćwiczenia:
-40 km na rowerze stacjonarnym
-1h na rolkach
-Brzuszki
Wykonane ćwiczenia:
-Rozgrzewka z Ewą Chodakowską,
-Zmodyfikowana żaba,
-Skośny rowerek.
-Ćwiczenia na brzuch i nogi,które nie wiem jak nazwac :P
Mam nadzieję że mój plan się powiedzie :) Wieczorem napisze czy mi się udało.Mam nadzieję że dam radę! :Dp

poniedziałek, 2 lipca 2012

Hello! :)

Zanim zajmę się wyglądem bloga,muszę tu coś napisać ;) "Dążąc do perfekcji" to tytuł mojego bloga, idealna nigdy nie będę, ale zawsze można spróbować zmienić coś w sobie. Ja chcę zacząć od mojego wyglądu.
Rok temu schudłam 25 kilogramów,z czego połowa mi wróciła. Obiecuje sobie, ze wezmę się za siebie "od jutra bla bla bla..." . Wezmę się "OD DZISIAJ' nawet mimo tych kilku krakersów... Na blogu będe umieszczać moje jadłospisy, dlatego też napiszę jeszcze raz wieczorkiem :) Bardzo lubię gotować, więc niewykluczone że znajdą się tutaj moje ulubione przepisy :) Ok, koniec odchudzaniu narazie. Teraz paznokcie ... ;P Odkąd pamiętam - obgryzałam. Parę razy udało mi się zapuścić długie paznokcie, abyły one kruche,łamliwe,rozdwajały się, a gdy się w końcu złamały - co robiłam? Odpowiedz jest chyba oczywista.
No i żyłam tak sobie z ogryzkami, zamiast paznokci, aż w końcu, w październiku zeszłego roku w Rossmanie, kupiłam fantastyczną odżywkę do paznokci, którą polecały wizażanki i bloggerki. Pewnie łatwo się domyślić że mówię o odżywce Eveline 8 in 1 :) Aktualnie mam jej diamentową siostrę i również jestem zadowolona. Oto to cudeńko! :


 Od tego czasu parę razy zdążyłam spiłować paznokcie, ale aktualnie jestem w trakcie zapuszczania.
Wieczorkiem mogę moich paznokci. To może być fajne, bo za jakiś czas sama będe mogła zobaczyć jak urosły :)

 WŁOSY 
Zapuszczam :P Do 4 klasy szkoły podstawowej były takie długie... Oli niestety jednak, zachciało się zmian, i namówiła mamę aby poszła z nią do fryzjera. Z salonu wyszła z włosami do ramion :> Z początku byłam zachwycona, ale teraz nie mam pojęcia jak mogłam zrobić?! :P  Nie dość że były krótkie, to jeszcze pocieniowane... Od tamtej pory włosy sporo mi urosły,ale za każdym razem gdy chodziłam do fryzjera, cieniowałam włosy :/.W maju, tego roku w końcu je wyrównałam. Do tej pory włosy chyba wróciły do dawnej długości, bo trochę im centymetrów ubyło,ale mimo wszystko byłam bardzo zadowolona z tej zmiany :) Swoją drogą chyba muszę iść podciąć końcówki,bo niedawno je rozjaśniałam :P
Z moich włosów jestem zadowolona, rosną szybko i są w miare gęste :)

Wszystkie zdjęcia umieszczę wieczorem,bo muszę je zgrać :) Jeżeli ktoś to przeczytał - podziwiam i dziękuję! :* A teraz lecę zjeść śniadanko,i szykować się do wyjścia ze znajomymi! Baj :*